Nowohuckich pasażerów komunikacji miejskiej czekała dziś niemiła niespodzianka. Tramwaje nie kursowały, a krakowskie MPK początkowo przecierało oczy ze zdumienia, bo powód paraliżu był niespotykany. Ktoś ukradł bowiem kable zasilające trakcję tramwajową.
MPK od samego rana alarmowało, że pasażerowie w Nowej Hucie muszą liczyć się z ogromnymi utrudnieniami. Linie 10, 22, czy 21 zostały uziemione i kursowały po zmienionych trasach, nie dojeżdżając do ul. Ujastek Mogilski oraz Igołomskiej.
Na miejsce natychmiast wysłano pogotowie torowe, które naprawiło usterkę i przywróciło napięcie w trakcji tramwajowej. Teraz pojawia się jednak pytanie, w jaki sposób zabezpieczyć się na przyszłość przeciwko złodziejom, którzy mogą dokonać podobnych kradzieży w innych częściach miasta, paraliżując komunikację miejską.
Sprawa została zgłoszona na policję, która stara się teraz ustalić sprawców kradzieży.