To nie były najspokojniejsze święta Bożego Narodzenia na drogach w naszym regionie. W okresie od 22 od 26 grudnia, pod Wawelem doszło do 16 wypadków drogowych, w których nikt co prawda nie zginął, ale aż 17 osób zostało rannych. Niestety raz jeszcze nie obyło się bez kierowców „na podwójnym gazie”.
Każdego roku święta Bożego Narodzenia i okres poprzedzający święta, to czas wzmożonego ruchu samochodowego na drogach naszego regionu. Chcąc nie chcąc, częściej dochodzi również do kolizji i wypadków, choćby ze względu na nieuwagę kierowców, roztargnionych przygotowaniami do świąt. W tym roku nie było inaczej, ale za to obyło się bez ofiar śmiertelnych.
Mimo 16 wypadków drogowych nikt nie zginął. W przypadku 17 osób doszło jednak do urazów, które musiały trafić pod lupę lekarzy. W samym Krakowie doszło do 7 wypadków, w których 9 osób zostało rannych. Doszło również do 67 kolizji, ale samych zdarzeń drogowych było więcej.
Niestety nie udało się uniknąć spotkania z kierowcami, jeżdżącymi na tzw. „podwójnym gazie”. W okresie poprzedzającym święta i bezpośrednio w czasie świąt funkcjonariusze zatrzymali 50 nietrzeźwych kierowców, którzy dmuchając w alkomat, uzyskali wynik wyższy niż 0,5 promila alkoholu we krwi.
To jeszcze nie koniec wzmożonej pracy dla małopolskich policjantów. W najbliższych dniach będziemy witać Nowy Rok, co oznacza dodatkową liczbę kontroli, nastawionych na trzeźwość kierowców nie tylko pod względem alkoholu, ale również narkotyków.