fbpx
Dzieje się! Kraków

Prestiżowo, ale czy opłacalnie? Kraków i Małopolska jako gospodarze Igrzysk Europejskich

Kraków i Małopolska biorą się do roboty przed Igrzyskami Europejskimi w 2023 roku. Dziś w Centrum Kongresowym ICE odbył się oficjalny briefing, na którym przedstawiono szczegóły imprezy. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski podkreślał, że to nie tylko promocja dla miasta i regionu, ale również szansa na rozwój. Prezydent zaznaczył również, że impreza w większości powinna odbywać się w istniejących obiektach – dzięki temu Kraków nie będzie ponosił ogromnych kosztów organizacji igrzysk.

O przyznaniu prawa organizacji Igrzysk Europejskich 2023 dla Krakowa oraz Małopolski, podjęto 22 czerwca ubiegłego roku w Mińsku podczas zjazdu Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich Europejskich. Do tej pory nie poznaliśmy jednak szczegółów dotyczących imprezy.

W ostatnich dniach w Krakowie przebywali przedstawiciele Europejskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Polskiego Komitetu Olimpijskiego, którzy oglądali m.in. istniejące już w Krakowie obiekty, na których mogłyby odbywać się rywalizacje w poszczególnych dyscyplinach Igrzysk Europejskich w 2023 roku. Wizyta to początek przygotowań do imprezy, z którą wiąże się sporo inwestycji. Dotyczy to nie tylko budowy nowych obiektów, ale również modernizacji już tych istniejących.

Igrzyska Europejskie są okazją do zwiększenia i ulepszenia infrastruktury, nie tylko drogowej na terenie Krakowa i całego województwa. Dzięki środkom, które otrzymamy od rządu, będziemy mogli zrealizować te inwestycje, na które w przyszłości wydać pieniądze musiałoby Miasto – powiedział podczas briefingu prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. 

Wciąż nie wiadomo, ile dokładnie będzie kosztowała organizacja Igrzysk Europejskich 2023. To trzecia edycja tej imprezy a poprzednie dwie pochłonęły ogromne kwoty. Po raz pierwszy europejskie igrzyska odbywały się w Baku, a ich organizacja kosztowała bagatela 1,2 mld dolarów. Druga odsłona imprezy odbyła się cztery lata później w Mińsku, gdzie koszty organizacji oszacowano na około 50 mln dolarów. Koszt krakowskiej edycji igrzysk powinien być znany najwcześniej pod koniec września. Wtedy też dowiemy się, które obiekty będą musiały zostać poddane modernizacji. Już teraz wiadomo jednak, że z powodu pandemii koronawirusa i planu ograniczania kosztów organizacji, większość dyscyplin będzie odbywała się w już istniejących obiektach.

Nie brakuje głosów, które przekonują, że to kolejne podejście Krakowa do organizacji tak dużej imprezy sportowej obarczonej ogromnymi kosztami, które będzie musiał udźwignąć miejski budżet. O tym ile stolica małopolski i region będą musieli dopłacić do prestiżowego tytułu organizatora Igrzysk Europejskich 2023, dowiemy się jednak dopiero za kilka tygodni. Do tego czasu pozostaje wierzyć, że impreza przyniesie miastu więcej korzyści i pożytku niż wydatków, które szczególnie w czasach pandemii koronawirusa mogą być ogromnym obciążeniem dla miejskiego budżetu.