Z pewnością nie takiego rozgłosu dla swojego pomysłu spodziewał się redaktor naczelny Radia Kraków Marcin Pulit. W sieci zawrzało po tym, jak władze rozgłośni poinformowały, że od dziś na antenie OFF Radia Kraków będą występowali Emi, Kuba i Alex, którzy zostali przedstawieni jako studentka dziennikarstwa, specjalista od technologii i muzyki oraz specjalisty od tożsamości i kultury queer. Problemu by zapewnię nie było, gdyby nie fakt, że nikt ze wspomnianej trójki nie istnieje… bo to boty sztucznej inteligencji. Internauci nie zostawili na władzach Radia Kraków suchej nitki, pojawił się też apel i petycja ws. obrony miejsc pracy dziennikarzy a nawet zapowiedzi interwencji poselskich w tej sprawie.
O innowacyjnym pomyśle zrobiło się głośno po oświadczeniu władz Radia Kraków i publikacji w Internecie postu przez Mateusza Demskiego – byłego już współpracownika OFF Radia Kraków, który realizował tam swoje audycje autorskie. Byłego, bo jak przekonuje dziennikarz w swoim poście, on i jego koledzy zostali zwolnieni, by zrobić miejsce dla sztucznej inteligencji.
- Kanał tematyczny OFF Radio Kraków będzie teraz niemal w całości tworzony przez narzędzia sztucznej inteligencji (AI). Program poprowadzą trzy postaci wykreowane przez AI. Pojawia się w nim m.in. „autorskie” programy muzyczne, wywiady oraz informacje i tematy adresowane do młodego odbiorcy przygotowywane przy użyciu AI. Nowa odsłona kanału OFF Radio Kraków to eksperyment badawczo-medialny, próbujący zdiagnozować i odpowiedzieć na pytanie, jakie skutki może nieść ze sobą rozwój sztucznej inteligencji dla kultury, mediów, dziennikarstwa, społeczeństwa. – napisano na stronie internetowej Radia Kraków.
Eksperyment nie przypadł jednak do gustu słuchaczom, mieszkańcom, dziennikarzom z całej Polski i posłowi Rafałowi Komarewiczowi z Polski 2050, który zapowiedział interwencję u ministra kultury w tej sprawie. W jego ocenie, to krzywdzące działanie, które nie ma nic wspólnego z dbałością o przekaz radiowy.
Internauci nie mają wątpliwości, że chodzi nie o eksperyment czy testowanie sztucznej inteligencji „na żywym organizmie”, ale o cięcie kosztów, bo Radio Kraków (podobnie, jak i inne jednostki mediów publicznych, przyp. red.) znajduje się w stanie likwidacji. Pieniędzy brakuje, a tworzenie OFF Radio Kraków generowało koszta, bo potrzebni byli do niego ludzie, a konkretniej kilkanaście osób, które jak przekonuje Demski „zostały zwolnione”.
Do tych słów i zarzutów odniósł się redaktor naczelny Radia Kraków Marcin Pulit, który idąc w zaparte przekonuje, że nikt z pracowników nie został zwolniony. Umowy nie zostały jedynie przedłużone ze współpracownikami, jaka to różnica? Bo w świetle prawa nie są pracownikami, a świadczą usługi na podstawie faktur bądź umów cywilno-prawnych. Nie zmienia to jednak faktu, że kilkanaście osób, już świadczyć usług nie będzie, bo zastąpiono ich sztuczną inteligencją w imię nauki i… eksperymentu.