fbpx
Komunikacja

Rozszerzona Strefa Płatnego Parkowania i niższe stawki dla krakowian dopiero za dwa lata!

fot. Lubię Kraków

Nie za miesiąc, ale za dwa lata zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące poszerzenia Strefy Płatnego Parkowania w Krakowie- tak podczas wczorajszej sesji zdecydowali radni. Nowe przepisy miały zacząć obowiązywać od 5 sierpnia i dotyczyć nie tylko topografii SPP, ale również systemu opłat. Na zmiany trzeba będzie jednak poczekać, bo Kraków wciąż nie zna wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej sprawie.

Strefa Płatnego Parkowania miała zostać rozszerzona, a system opłat zróżnicowany dla mieszkańców i gości z innych miast. Takie przepisy miałyby zacząć obowiązywać już 5 sierpnia, a więc za miesiąc. Tak się jednak nie stanie. Radni przegłosowali na wczorajszej sesji przesunięcie wejścia w życie przepisów o dwa lata na… sierpień 2026 roku. Powód? Przepisy zostały zaskarżone przez wojewodę, który zakwestionował rozróżnienie w formie płatności i ograniczenia ich tylko do formy mobilnej. Kraków co prawda wygrał w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, który przyznał miastu rację, ale wyrok został ponownie zaskarżony przez wojewodę do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a tu wyroku wciąż nie ma i nie wiadomo kiedy będzie.

Problemem jest nie tylko sytuacja prawna przyjętych przez radnych poprzedniej kadencji przepisów, ale również pieniądze, który w budżecie miasta brakuje, a rozszerzenie SPP wiąże się z zakupem i instalacją nowych parkometrów oraz wprowadzenia systemu płatności, który pozwalałby mieszkańcom na preferencyjne stawki za pozostawienie samochodu w strefie. Z wyliczeń urzędników wynika, że wprowadzenie rozróżnienia stawek uszczupli miejski budżet o… 18 mln złotych. Trudno więc mówić o inwestycji, która się zwróci i trzeba założyć na ten cel dodatkowe środki, których, póki co w budżecie brak.

Według przepisów przyjętych przez radnych, od sierpnia krakowscy kierowcy mieli płacić za pierwszą godzinę parkowania 6 zł, 5 zł bądź 4 zł (w zależności od podstrefy w której znajdowałby się nasz samochód). Kierowcy, którzy nie posiadają Karty Krakowskiej musieliby zapłacić odpowiednio 9, 8 bądź 7 złotych.