Komunikacja

Ruszy budowa estakady na DK94. Trzy lata utrudnień.

Kierowcy, szykujcie się na wielkie zmiany! Rozpoczyna się długo wyczekiwana budowa nowego węzła drogowego na wjeździe do Wieliczki. Brzmi dobrze? Niekoniecznie… Bo zanim sytuacja się poprawi, mieszkańców i podróżnych czekają TRZY LATA utrudnień na drodze krajowej nr 94 i okolicznych trasach.

Obecnie skrzyżowanie DK94 z ul. Krakowską Boczną to jedno z najbardziej zakorkowanych miejsc w okolicy. Codziennie tworzą się tu długie zatory, a sygnalizacja świetlna zamiast pomagać, często jeszcze bardziej spowalnia ruch.

Teraz ma się to zmienić – powstanie estakada o długości 70 metrów, dzięki której ruch tranzytowy zostanie wyprowadzony na górny poziom. Pod spodem powstanie rondo, które ma ułatwić wjazd i zjazd do Wieliczki oraz poprawić bezpieczeństwo na skrzyżowaniu.

Gigantyczne korki i objazdy – jak przetrwać budowę?

Nowa inwestycja oznacza ogromne zmiany w organizacji ruchu. Choć dokładne szczegóły nie zostały jeszcze podane, wiadomo jedno – łatwo nie będzie. Objazdy, zamknięte pasy i długie korki mogą sprawić, że codzienne podróże staną się prawdziwym wyzwaniem.

Mieszkańcy i kierowcy powinni przygotować się na dłuższy czas dojazdu do pracy, szkoły czy Krakowa. A to dopiero początek, bo budowa ma potrwać do końca 2027 roku!

Inwestycję sfinansuje głównie GDDKiA, a za jej realizację odpowiada konsorcjum firm TERS i INSTBUD, które wygrało przetarg na ponad 53 mln zł. Samorząd Wieliczki włączył się w projekt, odpowiadając za dokumentację i uzgodnienia, ale to rząd pokryje największe koszty.

Co na to mieszkańcy? Część cieszy się, że w końcu powstanie bezpieczniejsze rozwiązanie komunikacyjne. Inni obawiają się paraliżu drogowego, który przez najbliższe lata może znacząco utrudnić życie w mieście i okolicach.

Nie ma wątpliwości, że nowa estakada jest potrzebna. Korki na DK94 to zmora kierowców od lat. Jednak zanim sytuacja się poprawi, trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość.

Jeśli masz codziennie do pokonania tę trasę, lepiej już teraz pomyśl o alternatywnych drogach – bo w najbliższym czasie przejazd DK94 może stać się prawdziwą próbą nerwów!

Czy inwestycja rzeczywiście rozwiąże problem, czy okaże się kolejnym „wiecznie budowanym” projektem? Przekonamy się za kilka lat… Póki co, przygotujcie się na trudne czasy na wielickich drogach!