Tona nielegalnego tytoniu do palenia i ponad 170 kg suszu tytoniowego bez polskich znaków akcyzy znaleźli celnicy w jednym z domów na terenie powiatu proszowickiego.
W kolejnej posesji funkcjonariusze z Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego wraz z policjantami z Proszowic odkryli maszyny do cięcia tytoniu i linię technologiczną do destylacji alkoholu, kilkadziesiąt litrów gotowych produktów alkoholowych oraz 4 pistolety i ponad 600 szt. amunicji.
Towar był ukryty w specjalnych schowkach na poddaszu domu za specjalnie zamontowaną ścianką działową. 59-letni właściciel posesji został zatrzymany, a za paserstwo akcyzowe grozi mu kara grzywny do 720 stawek dziennych albo też kara pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze przeszukali też garaż na sąsiedniej posesji, gdzie znaleźli maszynę do krojenia tytoniu i aparaturę do destylacji alkoholu. Odkryli też profesjonalne narzędzia do przerabiania pistoletów hukowych i pneumatycznych na broń palną. Policjanci zabezpieczyli kuszę, karabinek, 4 pistolety i 600 szt. amunicji różnego kalibru. Broń została przekazana do badań laboratoryjnych, po ich wykonaniu właściciel usłyszy zarzuty. Za posiadanie broni i amunicji bez zezwolenia grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Natomiast za wytwarzanie broni można otrzymać wyrok od roku do 10 lat.
Na kolejnej posesji, ale w innej miejscowości funkcjonariusze znaleźli 1240 nielegalnie wytworzonych gotowych papierosów.
Wartość rynkowa przejętego suszu, papierosów i tytoniu to ponad 142 tys. zł. Gdyby wyroby trafiły do sprzedaży, szacowane straty budżetu państwa wyniosłyby ponad 781 tys. zł.