Wciąż nie wiadomo, kiedy dokładnie kierowcy będą mogli przejechać skrzyżowaniem ul. Centralnej i Nowohuckiej. Problemem jest… własność działek, na których na podstawie umowy miasta z deweloperem, mają być prowadzone prace. Właściciel działek odmówił bowiem wydania nieruchomości, tłumacząc, że posiada tytuł prawny do… działek Skarbu Państwa.
Zarząd Dróg Miasta Krakowa poinformowało o wszczęciu postępowania egzekucyjnego, które ma spowodować przejęcie terenu i dokończenie remontu, ale przepychanki prawne sprawiają, że ostateczny termin oddania skrzyżowania do użytku wciąż pozostaje nieznany.
Urzędnicy pracują obecnie nad opracowaniem tymczasowej organizacji ruchu, która ma zapewnić przejezdność przez skrzyżowanie i dojazd do posesji. Planowo powinno się udać udostępnić skrzyżowanie w pierwszych dniach marca, choć termin ten może ulec zmianie.
