fbpx
Małopolska

Spokojna, sylwestrowa noc. Policjanci podsumowali powitanie Nowego Roku w Małopolsce

fot. PSP Brzesko

Noc Sylwestrowa w Małopolsce przebiegła spokojnie, ale nie obyło się bez pojedynczych incydentów czy wypadków. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Gnojniku, gdzie w wyniku wypadku zmarł 18-latek, a dwie inne osoby w poważnym stanie trafiły do szpitali.

Policja podsumowała Sylwestrową noc. Funkcjonariusze nie ukrywają, że w tym roku przebiegła ona dość spokojnie. W pełnej gotowości służby byli nie tylko policjanci z pionu prewencji, ale również ruchu drogowego oraz służb kryminalnych. Najwięcej roboty mieli ci pierwsi, którzy najczęściej byli wzywani do zakłócania porządku bądź ciszy nocnej oraz uspokajania pijanych osób.

Obyło się jednak bez poważniejszych incydentów, ale na drogach naszego regionu doszło w sumie do 50 kolizji i jednego poważnego, niestety również śmiertelnego wypadku. W sylwestrowy wieczór w m. Gnojnik w Małopolsce samochód osobowy, którym podróżowała trójka 18-latków, z dużą prędkością wypadł z drogi i uderzył w betonowy mostek. Kierowca zginął na miejscu, a dwójka jego pasażerów w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitali w Brzesku oraz w Tarnowie. Policja wciąż ustala okoliczności tej tragedii, ale ze wstępnych informacji wynika, że główną przyczyną była brawura i zbyt dużą prędkość z jaką jechali nastolatkowie.