Strażnicy Graniczni zatrzymali 38-latka z Ghany, który od 2017 roku przebywał na terenie Europy. Okazuje się, że jego dokumenty już dawno straciły ważność, a mężczyzna będzie musiał wrócić do swojego kraju. Podczas interwencji był agresywny i próbował uciekać funkcjonariuszom straży granicznej, ale bez powodzenia…
Straż Graniczna zatrzymała do kontroli mężczyznę, który wylegitymował się przy pomocy paszportu wydanego przez ambasadę Ghany w… Berlinie. Mężczyzna miał trafić do Europy drogą morską- najpierw do Hiszpanii, a następnie Francji i Niemiec.
Szybko okazało się, że do Polski przedostał się niezgodnie z prawem, a widniejąca w paszporcie wiza estońska była sfałszowana. Mężczyzna w trakcie interwencji zaczął też zachować się agresywnie wobec strażników, a nawet próbował uciec, ale szybko został obezwładniony.
Cudzoziemiec przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze grzywny w wysokości 5 tys. złotych, będzie musiał też pokryć koszty postępowania sądowego i wrócić do swojego kraju.
