Strażnicy miejscy podliczyli miniony weekend w ich wykonaniu. Krakowskie ulice patrolowało w sumie 43 strażników, którzy ujawnili 412 wykroczeń i rozdali 302 mandaty na łączną kwotę 36 750 złotych. W przypadku 92 osób skończyło się pouczeniem, a 18 spraw zostało skierowanych do sądu. Strażnicy najczęściej byli wzywani do aktów wandalizmu, głośnego zachowania oraz zakłócania ciszy nocnej czy też spożywania alkoholu w miejscach publicznych.
Wśród interwencji z pewnością wyróżniała się ta z ul. Szewskiej, gdzie strażnicy napotkali mężczyznę spacerujące po centrum Krakowa bez spodni i… bielizny. Za orzeźwiający spacer mężczyzna będzie musiał zapłacić teraz 500 złotych.
Funkcjonariusze zatrzymali również parę, która zdewastowała radiowóz straży miejskiej. Kompletnie pijany mężczyzna urwał m.in. lusterko oraz wgniótł drzwi pojazdu. Po zatrzymaniu został przewieziony dla MCPU.
500 złotych będzie musiał zapłacić również mężczyzna, który swoje potrzeby fizjologiczne postanowił załatwić przy Ratuszu na Rynku Głównym… tuż pod nosem komisariatu i kamer miejskiego monitoringu.