Krakowscy strażnicy miejscy wyruszyli na… place zabaw. Nie chodziło jednak o zabawę, a o kontrolę stanu urządzeń przeznaczonych dla dzieci, przed startem sezonu. Okazuje się, że zdecydowana większość placów była w dobrym stanie, wykryto jedynie niewielkie nieprawidłowości.
W ostatnich tygodniach strażnicy miejscy wzięli pod lupę place zabaw, które już niebawem, gdy nastaną nieco wyższe temperatury, zapełnią się dziećmi. Kontrole miały wykazać, w jakim stanie znajdują się zainstalowane tam urządzenia i czy mogą być one bezpiecznie użytkowane przez małych krakowian.
Kontrole przeprowadzone przez strażników miejskich nie wykazały większych nieprawidłowości. Najczęściej funkcjonariusze natrafiali na zepsute zapięcia do huśtawek, uszkodzone elementy urządzeń do zabawy, czy brak piasku w piaskownicach lub ich zanieczyszczenie. W sumie skontrolowano 403 place zabaw, na 14 z nich wykryto nieprawidłowości. Większość usterek została już naprawiona, kolejne powinny zniknąć w najbliższych dniach.