Wojewoda małopolski skierował do Sądu Administracyjnego uchwałę krakowskich radnych wprowadzającą Strefę Czystego Transportu.
Zastrzeżenia wojewody budzą granice strefy i sposób przeprowadzania konsultacji.
Pod koniec listopada RM Krakowa przyjęła uchwałę, na mocy której od lipca 2024 roku do miasta nie będą mogły wjeżdżać najstarsze, nie spełniające normy Euro 1 samochody benzynowe oraz diesle poniżej normy Euro 2.
Od 1 lipca 2026 roku do miasta nie wjadą samochody benzynowe poniżej normy Euro 3 i z silnikiem diesla poniżej normy Euro 5. Przeciwko tym rozwiązaniom głosowali radni PiS.
Na biurko wojewody wpłynęły też protesty grupy mieszkańców Krakowa i Ordo Iuris.
Według danych z ewidencji pojazdów, w ciągu 4 lat krakowianie będą musieli wymienić 250 tys. samochodów, inaczej za użytkowanie nie spełniających norm aut będą grozić kary.
Strefa Czystego Transportu, to pierwsza tak nowatorska uchwała w Polsce. System ten od wielu lat jest stosowany w miastach całej Europy. Obecnie jest nim objętych 300 aglomeracji a kolejnych 200 przygotowuje się do jego wprowadzenia. Głównym celem jest poprawa jakości powietrza, a co za tym idzie, zdrowia mieszkańców.
Autor: Grażyna Bekier