Inflacja i podwyżki cen mediów nie ominą krakowskich studentów. Uczelnie wyższe już bowiem zdecydowały o podniesieniu cen najmu pokoi w akademikach lub planują zrobić to w najbliższej przyszłości- jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego. I choć podwyżki nie są wysokie, bo sięgają ok. 50 złotych, to z pewnością odbiją się na studenckim budżecie. Z uwagi na udostępnienie akademików uchodźcom z Ukrainy, wciąż też nie wiadomo, jaką dokładnie liczbą wolnych miejsc będą dysponowały w swoich akademikach uczelnie wyższe.
W ubiegłym roku akademickim podwyżki dotknęły już studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego. W ich przypadku miesięczne rachunki za najem pokoi wzrosły o ok. 45 złotych. Podobne podwyżki zapowiedziała już Politechnika Krakowska, a nie wyklucza ich również Akademia Górniczo-Hutnicza i Uniwersytet Ekonomiczny. To oznacza, że studenci będą musieli zapłacić miesięcznie od 365 do ok. 440 złotych w zależności od uczelni oraz oferowanego standardu.
Studenci obawiają się jednak nie tylko podwyżek, ale również dostępności pokoi w akademikach, które na ten moment w sporej części są zajmowane przez uchodźców z Ukrainy. Władze uczelni informują, że w akademikach przebywa ok. 1400 Ukraińców, ale jednocześnie uspokajają i zapewniają, że w czasie roku akademickiego nie zabraknie miejsc dla chętnych studentów. Uchodźcy mają bowiem zajmować głównie wolne pokoje przeznaczone do remontu, które i tak nie znalazłyby się w ogólnej puli dla studentów. Możliwość ograniczenia wolnych pokoi z uwagi na pomoc uchodźcom przewiduje jedynie Uniwersytet Jagielloński, choć na ten moment ciężko powiedzieć o skali tych ograniczeń. Duże znaczenie będzie miało bowiem przedłużenia bądź wypowiadanie umów najmu pokoi w dyspozycji wojewody małopolskiego, przed rozpoczęciem roku akademickiego.