fbpx
Kraków

Szajka narkotykowa w rękach prokuratury

Broń, kilogramy narkotyków, setki tysięcy złotych. Krakowska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie szajki zajmującej się handlem narkotykami. 

Te narkotyki nie trafią na rynek. Pod koniec października małopolscy stróże prawa na polecenie Prokuratury Okręgowej w Krakowie  na terenie powiatu olkuskiego oraz zawierciańskiego przeprowadzili przeszukania, w wyniku których zatrzymano osiem osób zamieszanych w handel środkami odurzającymi oraz psychotropowymi.  

– Jak ustalono, grupa działała od roku i wprowadziła do obrotu około 7 kilogramów różnego rodzaju środków odurzających i psychotropowych o wartości czarnorynkowej sięgającej 160 tys. złotych. Grupą kierował  33-letni mężczyzna. Pozostali zatrzymani mężczyźni byli w wieku od 24 do 27 lat – informuje Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie. – Zatrzymanym przedstawiono zarzut z  ustawy  o przeciwdziałaniu narkomanii. Na wniosek prokuratora wobec 5 podejrzanych, w tym wobec kierującego zorganizowaną grupą przestępczą, Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Wobec pozostałych 3 osób prokurator zastosował środki wolnościowe.

Jak dodaje prokurator, u zatrzymanych zabezpieczono majątek o łącznej wartości 243 650 złotych. W wyniku przeszukania funkcjonariusze policji zatrzymali 60 krzewów konopi indyjskich oraz 830 g amfetaminy.  Zabezpieczono również broń gazową z 7 sztukami amunicji.

Podejrzanym grozi za popełnione przestępstwo kara do 12 lat pozbawienia wolności.