Nadal nie wiadomo, w jaki dokładnie sposób Łoś, który wczoraj wtargnął do Kolegium Europejskiego na Zabłociu, znalazł się w Krakowie. Specjaliści wskazują, że zwierzę najprawdopodobniej przywędrowało aż z Puszczy Niepołomickiej…
Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj w Kolegium Europejskim. Do jednego z budynków przy ul. Ślusarskiej 9 wdarł się… Łoś. Zwierzę wpadło w panikę i zniszczyło okno, przez które dostało się do środka.
Ostatecznie Łoś zdołał wydostać się na zewnątrz, gdzie zwierzę padło. Wiele wskazuje na to, że miało na to wpływ nie tylko zmęczenie, ale również ogromny stres, jakiemu zostały poddany Łoś. Na miejsce wezwano również karetkę pogotowia, która zajęła się jedną z osób, które zostały ranione zbitym przez Łosia szkłem.
Wciąż nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób Łoś znalazł się w mieście. Wiele wskazuje na to, że przywędrował do Krakowa aż z Puszczy Niepołomickiej.