fbpx
Igrzyska Europejskie 2023 Kraków

Trybuny Igrzysk Europejskich pełne kibiców? Na to wygląda…

branding igrzysk olimpijskich krakow 2023 na pociagu
Żródło: Fb oficial European Games Krakow 2023

Ponad 100 tys. osób kupiło już bilety na rozpoczynające się w najbliższą środę w Krakowie Igrzyska Europejskie 2023. To ponad połowa dostępnych biletów, ale organizatorzy spodziewają się, że najwięcej chętnych do oglądania zmagań sportowców pojawi się tuż przed samym startem imprezy, która potrwa do 2 lipca.

Kraków jest już na ostatniej prostej przygotowań do Igrzysk Europejskich 2023. Impreza, która w ostatnich miesiącach wywoływała wiele kontrowersji i w którą wielu mieszkańców nie wierzyło, staje się faktem. W mieście powstają ostatnie instalacje związane ze strefami kibiców oraz boiska do takich rozgrywek jak paddle czy teqball, które odbędą się na płycie Rynku Głównego w Krakowie.

Okazuje się, że mimo zapowiedzi przeciwników wydarzenia, którzy przekonywali, że Igrzyska Europejskie nikogo nie zainteresują, z puli biletów zniknęło już ok 60 proc. dostępnych wejściówek.

– Zeszło nam ze stanu ponad 100 tys. biletów. 50-60 proc. biletów, może nawet więcej. Oczywiście jest część sportów, gdzie to zainteresowanie jest troszeczkę mniejsze. Jestem przekonany, że ostatnie dni w kasach biletowych na obiektach będą ciężkie dla naszych pracowników. Już na niektórych obiektach biletów nie ma, np. na finały koszykówki już dostać się nie można – poinformował w programie „Polityka Przed Hejnałem” prezes spółki odpowiedzialnej za organizację imprezy Marcin Nowak.

Igrzyska Europejskie 2023, to jednak nie jest jeszcze ostatnie słowo włodarzy miasta i województwa. Obie strony zapewniają bowiem, że dobre przygotowanie imprezy może być przepustką do organizacji w przyszłości np. Igrzysk Olimpijskich.