Mieszkańcy Klinów obawiają się o swoje domy. To krakowskie osiedle znalazło się na celowniku złodziei. Policja apeluje, o zgłaszanie niepokojących sytuacji dzwoniąc pod numer 112.
Znaczenie drzwi farbą lub pozostawianie drobnych przedmiotów jak monety na wycieraczkach, szarpanie za klamki w środku nocy, robienie zdjęć domów i mieszkań, zaglądanie do okien, to niektóre z niepokojących zachowań, o których piszą mieszkańcy Klinów w mediach społecznościowych.
Funkcjonariusze policji apelowali o czujność już pod koniec lipca. W sierpniu aktywność potencjalnych włamywaczy wzrosła.
– To jest o tyle niepokojące, że mamy tutaj do czynienia z lepiej zorganizowaną ekipą, która przygotowuje sobie teren pod działania późniejsze; mieszkańcy obawiają się o własne mienie, o mieszkania, własne samochody – twierdzi Andrzej Drąg, przew. Komisji Bezpieczeństwa Dzielnicy X w rozmowie z TVP3 Kraków.
Zwiększona liczba policyjnych patroli na osiedlu ma pomóc mieszkańcom odzyskać poczucie bezpieczeństwa.