fbpx
Kraków

W krakowskich szpitalach brakuje leku potrzebnego w leczeniu Covid-19

Covid-19 nie odpuszcza. Rośnie liczba zakażeń nową odmianą wirusa zwanego krakenem.

Z danych opublikowanych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że od 9 do 15 marca w Małopolsce potwierdzono 1835 przypadków zakażenia Covid-19. W szpitalu im. Narutowicza np. przebywa obecnie 14 pacjentów z Covid-19, od początku marca do dzisiaj łącznie hospitalizowanych było 48 pacjentów. W lutym w szpitalu przebywało 53-ech chorych.

Mimo, iż u większości osób obecnie choroba przebiega łagodnie, to są przypadki ciężkiego przebiegu choroby. Tylko minionej doby w kraju zmarło 13 osób z Covid-19, u których nie wykryto chorób współistniejących.

Tymczasem w krakowskich szpitalach brakuje leku remdesiwir, który jest bardzo istotny w leczeniu ciężkiego przebiegu choroby. Remdesiwir, jak mówią lekarze jest lekiem ostatniej szansy. Nie mają go w szpitalu im. Narutowicza, nie mają w szpitalu im. Żeromskiego i innych placówkach. Amerykański Narodowy Instytut Zdrowia informował na początku pandemii, że lek ten skutecznie skraca czas powrotu do zdrowia z 15 do 11 dni u osób z Covid-19. Lek podaje się dożylnie, tylko w warunkach szpitalnych. Kuracja trwa 5 dni i wymaga podania 6 fiolek z lekiem.

1 marca 2023 roku Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych poinformowała, że remdesiwir jest niedostępny. Na początku pandemii Covid 19 lek był dostarczany przez producenta do Polski bezpłatnie, potem płaciła za niego Unia Europejska, a od października 2020 roku lek był zamawiany na zasadach komercyjnych, a jego cena jest jednakowa we wszystkich krajach UE. Rządowa Agencja nie podaje z jakich przyczyn nie zamawia leku, którego szpitale nie mogą kupić samodzielnie. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że leku nie brakuje, jest dostępny w hurtowniach.

Tymczasem zakażeń przybywa, w całym kraju odnotowano 20 875 przypadków zakażenia koronawirusem o 1824 więcej niż tydzień temu. Tylko ostatniej doby przybyło 4071 potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem, a zmarło 26 osób chorych na COVID-19. Według informacji Ministerstwa Zdrowia 13 z nich miało choroby współistniejące.