W połowie kwietnia ruszy rozbiórka hal miejskiego archiwum, które spłonęły w pożarze w lutym tego roku. Na ten moment obiekt jest jeszcze pod lupą prokuratury, która bada przyczyny pojawienia się ognia w nowoczesnych halach.
Urząd Miasta otrzymał już ekspertyzę techniczną dotyczącą zabezpieczenia i usuwania skutków pożaru. Eksperci Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej opracowali sposób, w jaki ma być prowadzona rozbiórka. Wszystko z uwzględnieniem ochrony dokumentów, które nadal znajdują się w środku.
Zanim ruszą prace konieczne jest jeszcze wydanie decyzji przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Dokument powinien być gotowy jeszcze w tym tygodniu lub zaraz po Świętach Wielkanocnych. Już teraz wiadomo jednak, że prace rozbiórkowe rozpoczną się nie wcześniej niż 12 kwietnia. Do 10 kwietnia obiekt znajduje się bowiem pod lupą prokuratury, która wciąż prowadzi czynności w sprawie ustalenia przyczyn pożaru w miejskim archiwum.
Urzędnicy poszukują właśnie realizatora robót rozbiórkowych, który będzie odpowiedzialny za zabezpieczenie hal 1 oraz 2 i dokumentów, które po pożarze nadal znajdują się w miejskim archiwum. Dopiero po ich wydobyciu uda się oszacować realne straty oraz ocenić ich stan. Prace rozbiórkowe będą prowadzone etapami, a wydobyte dokumenty zostaną posegregowane według możliwości ich ratowania oraz poddawania procesom zabezpieczającym. Wszystkie czynności będą wykonywane pod nadzorem ekspertów.
Nie wiadomo, ile potrwają prace rozbiórkowe, będzie to uzależnione od czasu niezbędnego na odpowiednie zabezpieczenie i wydobycie dokumentów.
