Wały Rudawy zamienią się w betonowo-asfaltowe ścieżki – tego chcą urzędnicy Zarządu Zieleni Miejskiej, którzy są na ostatniej prostej, by bez pytania o zdanie mieszkańców wybetonować brzegi rzeki. Lada dzień ZZM powinien otrzymać pozwolenie na budowę i nic nie stanie na przeszkodzie do realizacji planowanej inwestycji. Na pomysł nie chcą się zgodzić m.in. radni dzielnicy Zwierzyniec. Przeciwnicy jako argument podają zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Doliny Rudawy, który na takie inwestycje nie zezwala.
Pierwsze głosy sprzeciwu w sprawie planowanego betonowania brzegów Rudawy pojawiły się już kilka miesięcy temu. Część mieszkańców pisała w tej sprawie do prezydenta Jacka Majchrowskiego, by zlecił przeprowadzenie konsultacji społecznych. Podobne stanowisko zajęli również radni dzielnicy Zwierzyniec, którzy na ostatnim posiedzeniu zagłosowali w sprawie wniosku o wstrzymanie prac projektowych i przeprowadzenie konsultacji. Na te trudno jednak liczyć, bo urzędnicy są na etapie oczekiwania na pozwolenie na budowę.
Tymczasem mieszkańcy chcący chronić ten cenny przyrodniczo teren przekonują, że plany Zarządu Zieleni Miejskiej są niezgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, które precyzyjnie określają m.in. że:
– minimalny wskaźnik terenu biologicznie czynnego tego terenu to 90%,
– nakazuje się utrzymywanie terenu w stanie półnaturalnym lub zbliżonym do naturalnego,
– nakazuje się ekstensywnego zagospodarowania terenu i podporządkowania wartościom przyrodniczym.
Zapisy te kłócą się z planami urzędników, którzy planują utworzyć na wałach rzeki Rudawy betonowo-asfaltowe ścieżki rowerowe i deptaki. Tymczasem ww. dokument określa, że ścieżki dla pieszych i rowerzystów mogą być wykonywane przede wszystkim przy wykorzystaniu materiałów i kruszyw naturalnych, a sama nawierzchnia ma być w pełni przepuszczalna.
ZZM przekonuje, że plany, to odpowiedź na zapotrzebowanie większości mieszkańców, którzy oczekują dalszego rozwijania ciągu ścieżek rowerowych oraz połączenia wałów Rudawy z innymi dzielnicami Krakowa. Jednocześnie zdaniem urzędników, zastosowanie nawierzchni betonowo-asfaltowej warunkuje budowa wałów i trudno odnosić się do zapisów planu, gdyż inwestycja obejmuje teren objęty kilkoma planami zagospodarowania przestrzennego, które posiadają różne zapisy w kwestii np. możliwości stosowania materiałów innych niż kruszywa naturalne.
