Sławomir Pietrzyk nie jest już wiceprzewodniczącym Rady Miasta Krakowa. Tak zdecydowała dziś zdecydowaną większością głosów RMK. To pokłosie zachowania Pietrzyka w stosunku do radnej Alicji Szczepańskiej, do którego miało dojść na początku grudnia podczas spotkania przedstawicieli rady z delegacją ze Lwowa i ukraińskim konsulem. – Zdaję sobie sprawę, że moje wypowiedzi mogły mieć dwuznaczny charakter i tak zostały odebrane przez niektóre osoby – mówił podczas posiedzenia rady Sławomir Pietrzyk.
Do zdarzenia doszło 3 grudnia podczas przedstawicieli Rady Miasta Krakowa z członkami delegacji ze Lwowa. W uroczystej kolacji brał udział również ukraiński konsul. To właśnie wtedy Pietrzyk miał insynuować, że radna Szczepańską „płaci w naturze za usługi”. Nie zabrakło również obelżywych i dwuznacznych wypowiedzi na temat jej ciała oraz seksualnych propozycji.
Sprawą początkowo zajęła się komisja dyscyplinarną rady miasta, która potwierdziła wcześniejsze podejrzenia i na podstawie świadków określiła, że zarzuty formułowane pod adresem wiceprzewodniczącego Rady Miasta Krakowa są prawdziwe. Sprawa została następnie przekazana radzie, która na specjalnym posiedzeniu zdecydowała ostatecznie o odwołaniu Pietrzyka, który publicznie odniósł się do całej sprawy.
– Przeprosiłem radną Alicję Szczepańską i czynie to nadal wyciągając rękę. Jeżeli zachowała choć trochę sympatii, o której mnie zapewniała, to niech przyjmie tę rękę i zaprzestanie dalszego podgrzewania tej sprawy – przekonywał Pietrzyk.
Głos w tej sprawie zabrała również pokrzywdzona, która przekonywała, że czuje się w tej sprawie osamotniona, bez wsparcia, zrozumienia i wiary we własne siły. – Przeprosiny przyjęłam. Tylko dla mnie trzeba mieć trochę honoru, aby przyznać się do tego, co zaszło […] Powiem Państwu co czuję teraz. Czuję brak wsparcia, zrozumienia, osamotnienie, poniżenie, brak wiary we własne możliwości – mówiła Alicja Szczepańska.
Radni nie mieli wątpliwości, że Sławomir Pietrzyk zachował się w sposób uwłaczający stanowisku wiceprzewodniczącego Rady Miasta Krakowa i zdecydowaną większością głosów zdecydowali o jego odwołaniu. Za głosowało 28 radnych, przeciwko było 3 osoby.
