Już w przyszłym tygodniu Lajkonik ponownie wyjdzie na krakowskie ulice, by obdarować wszystkich mieszkańców i turystów szczęściem oraz wszelką pomyślnością. Będzie to powrót tradycyjnego pochodu po dwóch pandemicznych latach, gdy impreza miała znacznie okrojony charakter. W tym roku nie zabraknie jednak muzyki, tańca, śpiewu i atrakcji dla całych rodzin.
W ubiegłym roku Lajkonik popłynął Wisłą, w tym roku również będzie miał okazję spotkać się z królową polskich rzek. Tegoroczna trasa będzie wiodła ze Zwierzyńca na Rynek Główny, ale z jedną drobną modyfikacją- Lajkonik zatrzyma się pod mostem Dębnickim i przepłynie galarem. W trasie będą towarzyszyli mu tradycyjnie muzycy kapeli Mlaskotów aż do serca Krakowa, gdzie o 19.30 odbierze z rąk prezydenta Jacka Majchrowskiego haracz i odtańczy swój legendarny taniec.
W ramach pochodu odbędzie się wiele imprez towarzyszących przeznaczonych zarówno dla tych najmłodszych, jak i najstarszych krakowian. Zaplanowano liczne konkursy z nagrodami, w tym m.in. na najlepszą inscenizację pochodu Lajkonika dla klas szkół podstawowych oraz grup przedszkolnych. Więcej szczegółów można znaleźć na stronach Muzeum Krakowa.
W tym roku już po raz 35. w rolę Lajkonika wcieli się niezawodny Zbigniew Glonek.