fbpx
Sport

Wisła Kraków przegrywa w domowym starciu z Rakowem Częstochowa.

24 kolejka PKO BP Ekstraklasy nie była udana dla ekipy trenera Hyballi. Biała Gwiazda uległa drużynie z Częstochowy 2:1. Po tym spotkaniu Wiślacy utrzymują bezpieczne 12 miejsce w tabeli.

Strzelanie w meczu przy Reymonta 22 rozpoczął Słoweniec David Tijanic na 10 minut przed końcem pierwszej połowy. Asystę przy pierwszej bramce dla Rakowa zdobył Patryk Kun. Po pięciu minutach Biała Gwiazda odpowiedziała bramką Michała Frydrycha z rzutu karnego. Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się remisem 1:1.

W drugiej części gry ze strony gości, na boisku pojawił się Marko Poletanovic. W 63 minucie Raków ponownie wyszedł na prowadzenie po trafieniu Marcina Cebuli. Asystę przy drugim trafieniu zanotował świeżo upieczony reprezentant Polski – Kamil Piątkowski. Wisła wprowadziła dwie ofensywne zmiany. Łukasza Burligę zastąpił Jakub Błaszczykowski, a Georgija Zhukova Rafał Bosuski. W 83 minucie, po kontuzji na murawie pojawił Adam Buksa, jednak nawet młody talent Białej Gwiazdy nie pomógł w zmianie wyniku na korzyść krakowian.

W następnej kolejce Wisła zmierzy się z Wartą Poznań, ponownie na własnym obiekcie.