fbpx
Kraków Sport

Wiślacki Smok nie żyje… od dziś będzie dbał o niebiański doping dla Wisły Kraków

Nie żyje Stanisław Sękiewicz kibicom piłki nożnej z całej Polski znany jako „Wiślacki Smok”. Pan Staszek- jak pieszczotliwie nazywali go fani Białej Gwiazdy, od blisko 34 lat nie opuścił żadnego spotkania swojego ukochanego zespołu, który wspierał swoim dopingiem. Dziś klub poinformował, że 51-letni Sękiewicz przegrał walkę z chorobą. 

Kilka dni temu informowaliśmy o zbiórce zorganizowanej przez kibiców Wisły Kraków, by wesprzeć walkę Stanisława Sękiewicza z poważną chorobą. Na apel zareagowali nie tylko fani Białej Gwiazdy, ale do zbiórki włączyli się kibice piłkarscy z całej Polski oraz konkurencyjne kluby. 

W ciągu zaledwie kilku dni w ramach zbiórki udało się zgromadzić ponad 114 tys. złotych, ale pieniądze nie zdążyły pomóc w walce z rakiem wątroby oraz skóry, gdyż choroba postępowała bardzo szybko. Kondolencje- podobnie, jak i słowa wsparcia po opublikowaniu informacji o chorobie Wiślackiego Smoka, płyną z całej piłkarskiej Polski, także ze strony zwaśnionych z Wisłą Kraków.