Mieszkańcy płacący w Krakowie podatki… wejdą na kąpielisko Zakrzówek poza kolejką. Na wczorajszej sesji Rady Miasta Krakowa radni Koalicji Obywatelskiej zaproponowali zmianę regulaminu kąpieliska. To odpowiedź na liczne komentarze krakowian, którzy chcąc skorzystać z Zakrzówka, muszą stać w kilkugodzinnych kolejkach, a i tak części nie udaje się dostać nad wodę. Projekt został przegłosowany, a to oznacza, że już niebawem wejdzie w życie.
Wejście „poza kolejką” na Zakrzówek ma się odbywać według radnych KO na podstawie Karty Krakowskiej, która wydawana jest mieszkańcom. Radni zgłaszając projekt przekonywali, że skoro miejsce to zostało wyremontowane z podatków krakowian, to powinni mieć oni przywilej pierwszeństwa w korzystaniu z jego dobrodziejstw.
Okazuje się, że pomysł spodobał się większości radnym, bo uzyskał poparcie 23 radnych. Tylko czterech rajców było „przeciw”, a w głosowaniu nie brało udziału 12 radnych. Przyjęcie wniosku KO oznacza, że zmiany na kąpielisku wejdą w życie jeszcze w tym miesiącu.
Wśród mieszkańców pojawia się jednak wątpliwość, czy będzie to rozwiązanie, które realnie wpłynie na zmniejszenie czasu oczekiwania. Z ich obserwacji wynika bowiem, że większość oczekujących w kolejce, to wcale nie przyjezdni z innych miast czy studenci, których część nie posiada Karty Krakowskiej, ale… właśnie mieszkańcy. Może się więc okazać, że „poza kolejnością” będzie oznaczało kolejną kolejkę.