Zakrzówek pozostanie bezpłatny, chyba, że… inaczej zdecydują nowe władze Krakowa. Zarząd Zieleni Miejskiej, który rozpoczął właśnie poszukiwania operatora kawiarni na miejskim kąpielisku, zapewnia jednak, że to inwestycja tworzona z myślą o ogólnej dostępności, nie przewiduje się więc wprowadzenia opłat za korzystanie z kąpieliska.
Zakrzówek w ciągu ostatnich lat zmienił się nie do poznania. Z dzikiego, zalanego kamieniołomu zmienił się w miejskie kąpielisko z alejkami spacerowymi, ścieżkami biegowymi czy sanitariatem. Najważniejszym punktem inwestycji było jednak utworzenie basenów miejskiego kąpieliska oraz specjalnych pomostów na wodzie. Pojawiła się również mała architektura, strefy workoutu i siłownia na świeżym powietrzu oraz boiska sportowe, ściany wspinaczkowe, punkty obserwacyjne czy stoły do ping-ponga. Słowem wszystko, czego potrzeba do wypoczynku nad wodą i to w dodatku w samym sercu miasta.
Kąpielisko ma za sobą pierwszy pełny sezon, ale nie ustrzegło się w tym czasie problemów i wielu słów krytyki. Problemy dotyczyły m.in. utrzymania jakości wody w kąpielisku czy bieżącego naprawiania ubytków pojawiających się w czasie korzystania z kąpieliska. Ze wszystkimi problemami ZZM szybko sobie jednak poradził i trzeba powiedzieć, że biorąc pod uwagę ogromną popularność kąpieliska wśród mieszkańców, inwestycję należy ocenić pozytywnie.
Zarząd Zieleni Miejskiej przygotowuje się właśnie do kolejnego sezonu kąpielowego. W tym celu ogłoszono pierwszy przetarg, który ma wyłonić operatora kawiarni mieszczącej się na terenie kąpieliska. Niebawem powinien zostać ogłoszony drugi przetarg, w którym będzie poszukiwany podmiot odpowiedzialny za prowadzenie centrum sportów wodnych. W gestii ZZM nadal będzie leżało jednak utrzymanie porządku i zarządzanie kąpieliskiem oraz zapewnienie obsady ratowników WOPR.