Wczesnym rankiem, w czwartek 12 czerwca, służby zostały wezwane na bulwary wiślane w rejonie Salwatora, po tym jak przypadkowy przechodzień zauważył dryfujące ciało w wodzie. Informacja wpłynęła na numer alarmowy o godzinie 5:53.
Na miejscu natychmiast pojawił się Wodny Komisariat Policji oraz Straż Pożarna, która podjęła ciało z rzeki.
W działania zaangażowany został także prokurator, który przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia. Na tym etapie nie jest znana płeć ani tożsamość zmarłej osoby – stan ciała nie pozwalał na jednoznaczne ustalenie tych informacji.
Śledczy prowadzą czynności mające na celu wyjaśnienie przyczyn śmierci oraz tożsamości denata. Sprawa została przekazana do dalszego postępowania.
