Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami opublikowało zdjęcie suczki, którą przez przypadek podczas robót koparką wykopano jeszcze żywą z ziemi.
Pracujący w Zabierzowie przy ul. Przy Torze operator koparki wykopał żywego psa. Przywiózł sunię do siedziby Towarzystwa, którą natychmiast zajęli się lekarze. Jej szanse na przeżycie są bardzo nikłe, ale lekarze robią co mogą by ją uratować. Nie wiadomo, czy pies został zakopany żywcem, czy też osunęła się na niego ziemia. Internauci piszą, że w tamtym rejonie trwają prace przy budowie nowego osiedla i być może doszło do wypadku.
„Jeśli jakimś cudem ktoś coś wie – czyj to może być pies albo widział coś w tamtej okolicy, co mogłoby wskazywać na sprawcę prosimy o kontakt „- apeluje Towarzystwo.
Sunia jest średniej wielkości, sierść ma raczej krótką jasnorudą/biszkoptową, ogon długi – przez warstwę błota ciężko w 100% stwierdzić. Jest młoda. Ma ropomacicze!
Jej ID w schronisku: p 76/01/23