Pięć obywatelek Filipin przebywało w Polsce niezgodnie z prawem. Kobiety wpadły w ręce funkcjonariuszy Straży Granicznej i będą musiały wrócić do swojego kraju.
To kolejny już raz, gdy Straż Graniczna prowadziła kontrole legalności pobytu imigrantów przebywających na terenie Polski. W przypadku czterech Filipinek okazało się, że przyleciały do Polski w sierpniu ubiegłego roku, ale dopiero po trzech miesiącach zdecydowały się na złożenie do Wojewody Małopolskiego wniosku o legalizację pobytu. Niestety w tym momencie nie posiadały żadnych, choćby tymczasowych dokumentów, które uprawniałyby je do przebywania w Polsce i w strefie Schengen. Ich karty pobytu były nieważne i teraz będą musiały wrócić do swojego kraju.
Piąta z kobiet dostała się do Polski z Zagrzebia, gdzie trafiła pod koniec czerwca ubiegłego roku. Ona również nie posiadała żadnych dokumentów legalizujących jej pobyt, a jej Karta Pobytu wydana po przylocie do Zagrzebia już dawno wygasła. Nie uzyskała również prawa do pozostania w Polsce i będzie musiała wrócić do swojego kraju.