Krakowski policjant, będąc po służbie, ruszył w pościg za… złodziejem artykułów spożywczych i alkoholu. Całe zdarzenie rozegrało się na terenie Słomnik, a złodziejowi grozi teraz nawet kilka lat odsiadki!
Funkcjonariusz krakowskiej policji będąc po służbie w Słomnikach, usłyszał krzyk kobiety, a następnie zauważył, jak z jednego ze sklepów spożywczych wybiega ekspedientka, która goni mężczyznę, który chwilę wcześniej opuścił sklep z zakupami. Okazało się, że to złodziej, który postanowił nie płacić za towary.
Policjant nie czekając, ruszył za złodziejem i w międzyczasie powiadomił o wszystkim dyżurnego policji, który wysłał na miejsce patrol. Pościg zakończył się ostatecznie w Miechowie. Funkcjonariusz wskazał przybyłym na miejsce policjantom pojazd, w którym miał znajdować się złodziej.
Podczas przeszukania odnaleziono skradzione rzeczy. To głównie alkohol oraz artykuły spożywcze. Szybko okazało się, że to nie pierwsza kradzież mężczyzny. W przeszłości był już karany za podobne przestępstwa, a w ostatnich dniach ukradł podobne artykuły z… tego samego sklepu. W sumie straty oszacowano na blisko 2 tys. złotych. Za kradzież mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia, ale ze względu na działanie w ramach recydywy, kara może być jeszcze wyższa.