Blisko 1,5 kilograma narkotyków odkryli krakowscy policjanci w mieszkaniu jednego z dilerów, który został zatrzymany w rejonie Krowodrzy. Za posiadanie narkotyków odpowie również jego kolega.
Funkcjonariusze kilka dni temu ustalili, że na jednej z ulic w rejonie Krowodrzy ma działać diler narkotykowy, który już wcześniej był w kręgu zainteresowania kryminalnych. Policjantom szybko udało się namierzyć samochód, którym miał poruszać się diler. W pojeździe oprócz 24-latka znajdował się również 40-letni pasażer. Podczas przeszukania pojazdu, w schowku policjanci natrafili na woreczek z białym proszkiem. Tester potwierdził, że to kokaina.
Policjanci następnie udali się do mieszkań dilera i jego pasażera. W przypadku tego pierwszego odkryto w sumie blisko 1,5 kg narkotyków. Policjanci w czasie przeszukania natrafili na spore ilości kokainy, mefedronu, MDMA. W mieszkaniu 40-latka znaleziono ok. 0,4 grama suszu marihuany, a mężczyzna przekazał policjantom, że posiada narkotyki na własny użytek.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków. W przypadku 40-latka grozi mu do 3 lat więzienia, ale 24-latek będzie odpowiadał za posiadanie znacznych ilości środków odurzających oraz udzielanie narkotyków, co jest zagrożone karą 12 lat więzienia.