Jerzy Brzęczek pozostanie trenerem Wisły Kraków w przyszłym sezonie – poinformował klub z Reymonta. To decyzja, której wielu kibiców się spodziewało, choć nie chciało w to do końca wierzyć. – Trudno, żeby coś się zmieniło skoro klubem rządzi rodzina trenera – komentują kibice w mediach społecznościowych.
Jerzy Brzęczek pod koniec ubiegłego sezonu objął drużynę, która była na dobrej drodze do spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej. Były selekcjoner reprezentacji Polski miał być realną szansą na utrzymanie się w lidze i powrót do dawnej świetności. Ani jedno, ani drugi się nie powiodło i w 13 rozegranych pod wodzą Brzęczka meczach, Wisła zdołała wygrać zaledwie raz. Po drodze zaliczyła jeszcze kompromitującą porażkę z 3 ligową Olimpią Grudziądz w Pucharze Polski i ostatecznie Biała Gwiazda po 26 latach pożegnała się z Ekstraklasą.
Utrzymanie drużyny było warunkiem automatycznego przedłużenia kontraktu Brzęczka, ale okazuje się, że trener cieszy się na tyle dużym zaufaniem zarządu, że ten postanowił powierzyć mu misję odbudowy drużyny i jak najszybszego powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Dla wielu kibiców to zaskakujące, żeby nie powiedzieć niedopuszczalne, by trener, który w kilkunastu spotkaniach zdołał zaliczyć tylko jedno zwycięstwo, miał budować potęgę dawnej Wisły Kraków.
– A teraz zastanówcie się, czy każdy inny trener, który nie byłby wujkiem współwłaściciela po wygraniu jednego (!) meczu na 14 i spadku z Ekstraklasy zachowałby posadę? Wątpię! – komentuje jeden z kibiców w mediach społecznościowych klubu.
Nowy kontrakt Jerzego Brzęczka został zawarty na rok i ma zostać automatycznie przedłużony w przypadku awansu. Inny scenariusz przy Reymonta nie jest w ogóle brany pod uwagę. W klubie wierzą bowiem, że 1. Liga będzie jedynie krótką przygodą i przystankiem w drodze do Ekstraklasy. Wciąż nie wiadomo jednak, jak dokładnie będzie wyglądała drużyna Białej Gwiazdy, ilu zawodników odejdzie i kto ewentualnie wzmocni zespół po spadku. Odpowiedzi na te wszystkie pytania poznamy zapewne w połowie czerwca, gdy Wisła Kraków zapowiedziała zwołanie konferencji prasowej przed startem rozgrywek, które rozpoczynają się w połowie lipca.