Miasto wraca do pomysłu linii tramwajowej na alejach Trzech Wieszczów. Pod uwagę branych jest kilka pomysłów. Wszystkie zakładają jednak zwiększenie tras rowerowych i ograniczenie ruchu drogowego. Część mieszkańców chwali pomysł urzędników, inni dopytują – co z planowaną linią metra Bronowice-Nowa Huta?
Miasto ogłosiło właśnie przetarg na zaplanowanie i wykonanie linii, która miałaby mieć długość około 850 metrów. Koncepcja zakłada połączenie Nowego Kleparza z Placem Inwalidów, ale urzędnicy zwracają uwagę na konieczność przeanalizowania kilku scenariuszy i branie pod uwagę ewentualnych zmian w końcowych odcinkach planowanej trasy.
W sumie miasto chce poznać pięć wariantów i kilka dodatkowych opcji budowy nowej linii tramwajowej. Prace koncepcyjne mają skupić się m.in. na przekształceniu obecnych buspasów w drogi rowerowe i przeniesienie ruchu samochodowego np. na jezdnię południową i zarezerwowanie północnej nitki na potrzeby komunikacji zbiorowej. Pod uwagę brane jest również zbudowanie tunelu, który przebiegałby pod północną jezdnią i przeniesienie tam ruchu tramwajowego.
Pewne jest jedno- to ogromna inwestycja, która może odciążyć wiecznie zakorkowane aleje Trzech Wieszczów, ale wielu mieszkańców zwraca uwagę, że plany miasta mogą oznaczać ostateczne porzucenie planów budowy metra, które miałoby połączyć Bronowice i Nową Hutę. Podziemna kolejka to odwieczne marzenie krakowian, które powraca do kilka lat, ale kończy się na dyskusjach i ewentualnych planach. W tym przypadku może być podobnie.
Na oferty potencjalnych wykonawców miasto czeka do 29 stycznia. Zwycięzca będzie miał niespełna półtora roku na przygotowanie odpowiednich planów inwestycyjnych i przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych.