Krakowska policja podsumowała „weekend buntowników”. Wielu krakowskich restauratorów i przedsiębiorców zgodnie z zapowiedzią postanowiło bowiem otworzyć swoje lokale. Funkcjonariusze odwiedzili ponad 100 miejsc w tym 49 związanych z gastronomią. Efekty? Ujawniono 19 wykroczeń i nałożono 10 mandatów. W dziewięciu przypadkach skierowano wniosek do sądu, a w jednym sporządzono notatkę do Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Akcja #otwieraMY przybiera na sile. Każdego dnia przyłączają się do niej kolejni przedsiębiorcy, którzy nie zgadzają się na przedłużenia restrykcji związanych z pandemią koronawirusa lub po prostu nie mają innego wyjścia.
Wielu z nich zwraca uwagę, że jeśli nie zaryzykują i nie otworzą swoich lokali, to nie będą mieli do czego wracać, bo oszczędności, z których mogli finansować stałe koszty swoich działalności, właśnie się kończą. Przedsiębiorcy podkreślają jednocześnie, że zakazy ustalane przez rząd na podstawie rozporządzenia są po prostu niezgodne z konstytucją i nie mają zamiaru się do nich stosować.
fot. Andrzej Rembowski z Pixabay