fbpx
Sport

Cracovia wraca z Płocka bez punktów.

fot. Jan-Niklas Kö z Pixabay

W 16 kolejce PKO BP Ekstraklasy Cracovia przegrała w wyjazdowym starciu z Wisłą Płock 2:1. Jedyną bramkę dla zespołu Pasów zdobył Filip Piszczek. Krakowianie zajmują obecnie 12 miejsce w ligowej tabeli.

Problemy kadrowe w drużynie Jacka Zielińskiego mogły istotnie wpłynąć na ostateczny wynik spotkania. Do podstawowej jedenastki wrócił Hebo Rasmussen a na wahadle mecz rozpoczął bohater poprzedniej kolejki – Otar Kakabadze. Już w 14 minucie bramkę na 1:0 dla gopodarzy zdobył Mateusz Szwoch. Widoczna była świetna organizacja gry piłkarzy trenera Bartoszka. Cracovia była bezradna a na kwadrans przed zakończeniem pierwszej części gry, prowadzenie Wisły podwyższył Kristian Vallo po świetnym strzale w lewy górny róg bramki.

Druga połowa przyniosła istotne zmiany. Boisko opuścił Kamil Pestka a w jego miejsce na murawie pojawił się  Jakub Myszor. Młodzieżowiec kilka minut później, świetnym dośrodkowaniem obsłużył Filipa Piszczka, który strzałem głową zdobył swoją drugą bramkę w sezonie. Pasy dzięki bramce kontaktowej zyskały pewność w rozegraniu piłki. Do samego końca, gospodarze skutecznie bronili się przed atakami Pasów. To pierwsza porażka Jacka Zielińskiego w drugiej kadencji w roli trenera Cracovii. W następnej kolejce Pasy zmierzą się z Legią Warszawa na własnym obiekcie