Cracovia ogłasza hitowy transfer! Pasom udało się pozyskać Kamila Glika, który po kilkunastu latach gry na zagranicznych boiskach wraca do Polski i przez najbliższe dwa lata będzie reprezentował barwy Cracovii. I choć Glik ma już 35 lat, to wciąż na warunki ekstraklasy jest solidnym wzmocnieniem pasów na boisku i… w szatni.
Glik, to 103-krotny reprezentant Polski, który przez lata był prawdziwym filarem formacji obronnej naszej kadry narodowej. W dodatku wielokrotnie udowadniał on swoją wartość również w sferze mentalnej, będąc jednym z niekwestionowanych liderów szatni.
Przy Kałuży liczą na to, że w Cracovii Glik pomoże w poukładaniu gry obronnej i przekaże młodszym kolegom cenne, boiskowe doświadczenie, które przełoży się również na wynik sportowy drużyny.
W ostatnich dniach kibice zaczęli krytykować zarząd Cracovii za opieszałość na giełdzie transferowej. Mimo trwającego okienka Pasy nie przedstawiły żadnego nowego zawodnika. Teraz worek z transferami wydaje się rozwiązywać, bo najpierw Cracovia zaprezentowała Duńczyka Andreasa Skovgaarda, a teraz Kamila Glika.
Podczas prezentacji podkreślano, że to nie warunki finansowe były dla Glika kluczowe, ale gra… w Krakowie. Piłkarz miał bowiem po wielu latach zagranicznych wojaży zatęsknić za ojczyzną, a ważne było dla niego, by mieszkać w nowoczesnym i dużym mieście, jakim jest Kraków.
Glik w swojej karierze najwięcej lat spędził we włoskiej Serie A, gdzie rozegrał aż 183 mecze oraz we francuskiej Ligue 1, gdzie w barwach Monako rozegrał 128 spotkań.