Od północy do 5:30 rano będzie obowiązywał zakaz sprzedaży alkoholu poza miejscem spożycia na terenie całego Krakowa – proponuje prezydent Jacek Majchrowski.
Wstępny projekt uchwały w sprawie wprowadzenia ograniczeń sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych przygotował prezydent miasta. Jaki kształt ostatecznie przyjmie uchwała, będzie zależeć od radnych dzielnic, którzy przekażą swoje stanowiska w tej sprawie. Historia wprowadzenia nocnej prohibicji w Krakowie sięga 2016 roku. Wtedy rozpoczęła się dyskusja nt. ograniczenia sprzedaży alkoholu w sklepach w porze nocnej. Mimo wielu prób nie udało się zakazu wprowadzić w życie.
Przeprowadzone w ubiegłym roku badania opinii publicznej mieszkańców Krakowa nt. ograniczenia sprzedaży alkoholu nocą w sklepach wskazały, że za ograniczeniem opowiedziało się 47,14% badanych, przeciw było 42,16%, niezdecydowanych 10,70%. Różnica zatem była niewielka.
Dochody z opłat za zezwolenia na sprzedaż alkoholu są przeznaczane na realizację gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. W tym roku jest to kwota 25 mln zł. Jeśli sprzedaż alkoholu w nocy będzie niemożliwa zapewne spadną wpływy do budżetu miasta, ale dokładnie nie wiadomo, jaki udział w ogólnej sprzedaży napojów alkoholowych ma sprzedaż w nocy. Nikt bowiem nie prowadzi takich statystyk. Można się spodziewać, że spadek będzie nieznaczny, gdyż całodobową sprzedaż alkoholu prowadzi 300 punktów, co stanowi 20% łącznej liczby punktów sprzedaży detalicznej.