fbpx
Kraków Na sygnale

W nocy na południe Polski dotrze pył znad Sahary

fot. Qlug from Pixabay

Do Polski w nocy z czwartku na piątek dotrze pył saharyjski. Rano wszystko może być pokryte żółto – brązowym piaskiem, zwłaszcza na południu kraju.

Już w czwartkowy wieczór pył zacznie napływać nad Niemcy, potem dotrze do Polski. Wędrówkę pyłu znad Sahary nad Europę umożliwia specyficzna wymiana mas powietrza. Nad Skandynawią utworzył się wyż atmosferyczny, który szybko przemieszcza się nad południowy wschód. Europa zachodnia natomiast znajduje się pod wpływem niżów, które powodują „zaciąganie” ciepłych mas powietrza nad centralną część kontynentu.

-Pył saharyjski na początku tego roku dotarł nad Polskę, był widoczny m.in w Karpatach, w Sudetach, gdzie śnieg zabarwił się na żółto – mówi Grzegorz Walijewski, synoptyk IMGW w rozmowie z WP. Pył sam w sobie nie jest groźny, bo ilości jakie docierają do Polski są niezbyt duże. Takie też ilości dotrą do nas w najbliższym czasie. Z prognoz jednego z hiszpańskich instytutów wynika, że nad południową Polskę dotrze nieduża ilość pyłu – zapewnia Walijewski.

Pył znad Sahary czasami dociera do nas latem, co widzimy na samochodach, parapetach, oknach, czy innych nieosłoniętych powierzchniach, które pokrywa cienka warstwa żółtego, drobnego piasku. Niewielkie ilości nie są groźne dla człowieka, jednak dla alergików, osób z chorobami układu oddechowego może być drażniący. Zawarte w nim cząsteczki mogą też wywoływać zapalenie spojówek, podrażnienie śluzówek i zapalenie zatok. Lepiej nie otwierać okien.

Latem przemieszczanie się pyłu można zaobserwować na niebie, które wtedy przyjmuje żółtawą barwę. Często towarzyszą mu tzw. krwawe wschody słońca, kiedy światło przybiera intensywny, czerwony kolor.