Będzie szansa, by bez własnego samochodu wyruszyć do Ojcowa, dolinek podkrakowskich, Puszczy Niepołomickiej czy Przylasku Rusieckiego. Władze Krakowa chcą zorganizować kursy do najpopularniejszych miejsc wypoczynku w okolicy. To odpowiedź na ograniczenia w transporcie publicznym spowodowane pandemią koronawirusa.
Na pomysł uruchomienia dodatkowych linii do najchętniej wybieranych przez krakowian miejsc w pobliżu miasta, wpadł Zarząd Transportu Publicznego. Początkowo kursy mają odbywać się jedynie w weekendy i byłyby realizowane w godzinach 7.00-19.00.
Zwiększona ma być również częstotliwość kursowania linii nr 100, 134 i 101, które dojeżdżają do Kopca Kościuszki, Lasku Wolskiego i położonego nieopodal Krakowskiego ZOO. Dodatkowo planowane jest uruchomienie linii 352 oraz 427, które będą dowoziły mieszkańców do popularnych kąpielisk w Kryspinowie i nad zalew Bagry.
Dodatkowym plusem korzystania z proponowanych połączeń jest brak konieczności angażowania swojego samochodu, dla którego na miejscu trzeba znaleźć miejsce parkingowe, co nie jest łatwym zadaniem. Zanim jednak linie ruszą, mieszkańcy będą mogli wypowiedzieć się na ich temat w specjalnej ankiecie, która jeszcze do 11 kwietnia jest dostępna na stronie www.krakow.pl.