Kraków

„Migrujące” kosze na śmieci

Chcesz wyrzucić śmieci tam, gdzie wczoraj? Zapomnij! Mieszkańcy Krakowa zauważyli, że pojemniki na odpady dziwnie zmieniają swą lokalizację…

To dość nietypowa sytuacja. A jednak… W sprawie systematycznego zmieniania lokalizacji koszy na śmieci na osiedlu Oficerskim do władz miasta swoją interpelację skierował radny Rafał Komarewicz.

– W ostatnim okresie otrzymaliśmy szereg skarg od mieszkańców osiedla Oficerskiego, którzy wyrazili swoje niezadowolenie w związku z regularnymi zmianami lokalizacji koszy na śmieci. Zgłoszenia wskazują, że kosze są często przenoszone z jednego miejsca na drugie, co powoduje dezorientację i utrudnienia w utrzymaniu czystości na terenie osiedla. W imieniu mieszkańców, zwracam się z prośbą o wyjaśnienie przyczyn i celów takiego systematycznego działania, które prowadzi do zmian lokalizacji koszy na śmieci. Mieszkańcy są zaniepokojeni tą sytuacją i pragną zrozumieć, dlaczego takie zmiany są wprowadzane, a także jakie korzyści przynoszą one całej społeczności – dopytuje radny.

Jak dodaje, „na osiedlu Oficerskim mieszka również znaczna liczba właścicieli psów”. 

– Brak odpowiednio rozmieszczonych koszy na śmieci generuje poważne zanieczyszczenia związane z pozostawionymi odchodami zwierzęcymi, których właściciele nie mają gdzie wyrzucić. Ten problem ma negatywny wpływ nie tylko na estetykę osiedla, ale także na higienę publiczną i jakość życia mieszkańców. Z uwagi na tę sytuację, istotne jest podjęcie działań mających na celu zapewnienie odpowiedniej infrastruktury dla gromadzenia odpadów na terenie osiedla Oficerskiego. Właściwie rozmieszczone kosze na śmieci, w dostępnych i strategicznych lokalizacjach, przyczynią się do utrzymania czystości oraz stanowią istotny element dbania o środowisko naturalne – podkreślił przedstawiciel krakowian.

Jak się dowiadujemy w krakowskim ratuszu, „podczas kontroli(…) stwierdzono, że na terenie os. Oficerskiego kosze uliczne usytuowane w rejonie zabudowy jedno i wielorodzinnej wykorzystywane są niezgodnie z ich przeznaczeniem, czyli jako pojemniki na odpady komunalne pochodzące z gospodarstw domowych (zidentyfikowano w nich umiejscowienie worków z odpadami oraz opakowania po przesyłkach kurierskich)”. Dlatego Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania podjęło decyzję o usunięciu koszy na skrzyżowaniach: ul. Moniuszki z ul. Bandurskiego; ul. Bema z ul. Olszańską;  ul. Beliny-Prażmowskiego z ul. Olszańską. 

– Na pozostałych ulicach os. Oficerskiego na wniosek Wydziału Gospodarki Komunalnej i Klimatu UMK kosze uliczne nie były przestawiane oraz nie były usuwane przez MPO. Nie istnieje także harmonogram zmian lokalizacji koszy ulicznych, a samo ich przestawienie lub usunięcie są pracami interwencyjnymi wynikającymi ze zgłoszeń mieszkańców, podmiotów miejskich lub kontroli prowadzonych przez Wydział Gospodarki Komunalnej i Klimatu na podstawie umowy zawartej pomiędzy Gminą Miejską Kraków a MPO – podkreślił w odpowiedzi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.

A w kwestii zwierzęcych odchodów przypomniał, że wedle prawa miejscowego „utrzymujący zwierzęta domowe zobowiązani są do:

niezwłocznego usuwania zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzęta, poprzez umieszczanie ich w przeznaczonych do tego celu koszach, a w przypadku ich braku w koszach ulicznych lub w pojemnikach na terenie nieruchomości przeznaczonych na niesegregowane (zmieszane) odpady komunalne”.

Exit mobile version