fbpx
Kraków

Spór w Zarządzie Województwa, Marszałek Urynowicz walczy o pieniądze dla Małopolski

Marszałek województwa małopolskiego Tomasz Urynowicz apeluje o unieważnienia podjętej przez sejmik małopolski deklaracji anty-LGBT, która może kosztować nasze województwo ponad 2,5 mld euro.

Sprawa jest osią sporu między Urynowiczem (Porozumienie) i Witoldem Kozłowskim, marszałkiem Małopolski (PiS).

„Nie ma żadnego powodu ani uzasadnienia do trwogi” – mówił na antenie TVP Kraków Kozłowski, „To jest sztuczne wywołanie sytuacji kryzysowej i zastraszanie mieszkańców regionu, że możemy stracić środki na rozwój, to jest po prostu sztuczna akcja polityczna. Odważnie to formułuję i mówię” – dodał Kozłowski na antenie TVP Kraków.

W odpowiedzi na to Tomasz Urynowicz napisał na Twitterze:

W uchwalonej w kwietniu 2019 roku deklaracji „w sprawie sprzeciwu wobec wprowadzenia ideologii LGBT do wspólnot samorządowych” napisano: „sejmik województwa małopolskiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności zagwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej konstytucji, a także ingerują w porządek społeczny”.

14 lipca Komisja Europejska w liście skierowanym do władz Małopolski zagroziła zamrożeniem środków finansowych dla województwa, w odpowiedzi na to, Urynowicz zaapelował o jak najszybsze wycofanie się deklaracji, niemającej żadnych konsekwencji prawnych, tak by pieniądze dla Małopolski nie przepadły.

Chodzi nie tylko o kolejne perspektywy finansowe, ale również możliwość zablokowania bieżących rozliczeń wydatków na lata 2014-2020 z uwagą za niespełniony tzw. horyzontalny warunek wstępny. Komisja ma jednak możliwość pozbawienia Małopolski funduszy również w ramach programu regionalnego funduszy europejskich na lata 2021-2027 z powodu braku zgody na desygnację władz regionalnych jako instytucję zarządzającą oraz poprzez brak zgody na finansowanie działań związanych z promocją gospodarczą małopolskich przedsiębiorców.

Zagrożenie jest więc realne, a co ważniejsze, może spowodować ogromne problemy i opóźnić realizację planów inwestycyjnych oraz programów, których zadaniem jest m.in. poprawa jakości powietrza oraz ochrona środowiska na terenie Małopolski.

„Jeżeli taka, dość luźna formuła wystąpienia sejmiku ma być przeszkodą do tego, by sięgnąć po olbrzymie środki finansowe, to uważam, że należy zrobić wszystko, żeby tę przeszkodę usunąć” – powiedział Urynowicz.