Małopolska

Stabilizuje się sytuacja hydrologiczna w regionie. Miejscami zrobiło się groźnie…

Fot. Patrol 998-Małopolska

Sytuacja hydrologiczna w Małopolsce zaczęła się normować. W ostatnich godzinach, przy intensywnych opadach deszczu i wysokich temperaturach powodujących roztopy, wiele rzek w naszym regionie zaczęło niebezpiecznie zbliżać się do stanów alarmowych. Minionej doby strażacy w Małopolsce wyjeżdżali 250 razy do różnego rodzaju zdarzeń związanych z podtopieniami i zalaniami posesji. Teraz jednak woda opada…

W ostatnich dniach wróciły do nas intensywne opady deszczu, które sprawiły, że wiele rzek i potoków zaczęło występować z brzegów. Trudna sytuacja pojawiła się m.in. w Ojcowie, gdzie rzeka Prądnik wystąpiła z brzegów i rozlała się na okoliczne tereny.

Specjaliści uspokajają, że najgorsze już za nami, bo poziom rzek zaczął się obniżać. Na ten moment w zlewni Wisły stan alarmowy jest przekroczony na 2 stacjach hydrologicznych: o 12 cm na stacji Brynica na rzece Brynica. Stany ostrzegawcze zostały zanotowane na 46 stacjach hydrologicznych zlewni Wisły. Na większości wodowskazów poziom wody utrzymuje się na wysokim poziomie, ale bez przekroczeń.

Redakcja Lubię Kraków

Redakcja Lubię Kraków

Dodaj komentarz

Skomentuj