Drużyna trenera Rudolfa Rochacka pokonała KH Energę Toruń w dogrywce. Pasy zajmują obecnie piąte miejsce w tabeli Polskiej Hokej Ligi i zrównały się z punktami z JKH GKS Jastrzębie. W kolejnym spotkaniu Cracovia podejmie wicelidera – Unię Oświęcim.
Mecz 24 kolejki Polskiej Hokej Ligi pomiędzy Cracovią a Energą był bardzo wyrównany. Zarówno pierwsza jak i druga tercja nie przyniosła trafień dla obu zespołów. Dopiero w ostatniej części gry jako pierwszy do bramki gospodarzy trafił Lauri Huhandanpa. Asystę przy bramce fina zaliczył Robert Arrak. Na odpowiedź ze strony Comarch Cracovii musieliśmy czekać prawie do samego końca regulaminowego czasu gry. Bramkę dającą dogrywkę w ostatniej minucie zdobył Stepan Csamango. W dogrywce, złotego gola na wagę zwycięstwa strzelił doświadczony napastnik Pasów, Artyom Voroshilo.
,,Graliśmy piąty mecz w krótkim czasie i widać, że powoli wychodzimy z tego fizycznego kryzysu. Strzelaliśmy jednak zbyt wolno, a bramkarz był zawsze tam gdzie powinien. Przegrywaliśmy jednym golem, ale zawodnicy się pozbierali, zaczęli grać szybciej i w efekcie zwyciężyliśmy.” – komentował po meczu szkoleniowiec Comarch Cracovii Rudolf Rochacek