fbpx
To Kraków tworzy metamorfozy
Kraków

„Migrujące” kosze na śmieci

Chcesz wyrzucić śmieci tam, gdzie wczoraj? Zapomnij! Mieszkańcy Krakowa zauważyli, że pojemniki na odpady dziwnie zmieniają swą lokalizację…

To dość nietypowa sytuacja. A jednak… W sprawie systematycznego zmieniania lokalizacji koszy na śmieci na osiedlu Oficerskim do władz miasta swoją interpelację skierował radny Rafał Komarewicz.

– W ostatnim okresie otrzymaliśmy szereg skarg od mieszkańców osiedla Oficerskiego, którzy wyrazili swoje niezadowolenie w związku z regularnymi zmianami lokalizacji koszy na śmieci. Zgłoszenia wskazują, że kosze są często przenoszone z jednego miejsca na drugie, co powoduje dezorientację i utrudnienia w utrzymaniu czystości na terenie osiedla. W imieniu mieszkańców, zwracam się z prośbą o wyjaśnienie przyczyn i celów takiego systematycznego działania, które prowadzi do zmian lokalizacji koszy na śmieci. Mieszkańcy są zaniepokojeni tą sytuacją i pragną zrozumieć, dlaczego takie zmiany są wprowadzane, a także jakie korzyści przynoszą one całej społeczności – dopytuje radny.

Jak dodaje, „na osiedlu Oficerskim mieszka również znaczna liczba właścicieli psów”. 

– Brak odpowiednio rozmieszczonych koszy na śmieci generuje poważne zanieczyszczenia związane z pozostawionymi odchodami zwierzęcymi, których właściciele nie mają gdzie wyrzucić. Ten problem ma negatywny wpływ nie tylko na estetykę osiedla, ale także na higienę publiczną i jakość życia mieszkańców. Z uwagi na tę sytuację, istotne jest podjęcie działań mających na celu zapewnienie odpowiedniej infrastruktury dla gromadzenia odpadów na terenie osiedla Oficerskiego. Właściwie rozmieszczone kosze na śmieci, w dostępnych i strategicznych lokalizacjach, przyczynią się do utrzymania czystości oraz stanowią istotny element dbania o środowisko naturalne – podkreślił przedstawiciel krakowian.

Jak się dowiadujemy w krakowskim ratuszu, „podczas kontroli(…) stwierdzono, że na terenie os. Oficerskiego kosze uliczne usytuowane w rejonie zabudowy jedno i wielorodzinnej wykorzystywane są niezgodnie z ich przeznaczeniem, czyli jako pojemniki na odpady komunalne pochodzące z gospodarstw domowych (zidentyfikowano w nich umiejscowienie worków z odpadami oraz opakowania po przesyłkach kurierskich)”. Dlatego Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania podjęło decyzję o usunięciu koszy na skrzyżowaniach: ul. Moniuszki z ul. Bandurskiego; ul. Bema z ul. Olszańską;  ul. Beliny-Prażmowskiego z ul. Olszańską. 

– Na pozostałych ulicach os. Oficerskiego na wniosek Wydziału Gospodarki Komunalnej i Klimatu UMK kosze uliczne nie były przestawiane oraz nie były usuwane przez MPO. Nie istnieje także harmonogram zmian lokalizacji koszy ulicznych, a samo ich przestawienie lub usunięcie są pracami interwencyjnymi wynikającymi ze zgłoszeń mieszkańców, podmiotów miejskich lub kontroli prowadzonych przez Wydział Gospodarki Komunalnej i Klimatu na podstawie umowy zawartej pomiędzy Gminą Miejską Kraków a MPO – podkreślił w odpowiedzi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.

A w kwestii zwierzęcych odchodów przypomniał, że wedle prawa miejscowego „utrzymujący zwierzęta domowe zobowiązani są do:

niezwłocznego usuwania zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzęta, poprzez umieszczanie ich w przeznaczonych do tego celu koszach, a w przypadku ich braku w koszach ulicznych lub w pojemnikach na terenie nieruchomości przeznaczonych na niesegregowane (zmieszane) odpady komunalne”.