Nie w maju, nie w czerwcu, nawet nie w lipcu a… pod koniec sierpnia. To nowy termin oddania do użytku tężni solankowej przy Bagrach. Początkowo miasto zapowiadało, że inwestycję uda się zakończyć i udostępnić dla krakowian jeszcze wiosną. Na drodze do realizacji projektu, który został zgłoszony w ramach Krakowskiego Budżetu Obywatelskiego, stanął… prąd, a właściwie jego brak.
Tężnia solankowa, to projekt zgłoszony i wyłoniony w ramach Krakowskiego Budżetu Obywatelskiego. Zgodnie z planem miał być ukończony jeszcze w maju. Termin wielokrotnie przekładano, ale teraz Zarząd Zieleni Miejskiej zapewnia, że do wykonania zostały ostatnie prace i lada moment tężnia powinna zostać udostępniona mieszkańcom, co więc spowodowało tak duże opóźnienie?
Problemem okazał się prąd, a konkretniej jego brak. Mimo umowy zawartej ze spółką Tauron ta nie wykonała jeszcze przyłącza energetycznego, co nie pozwalało na dokończenie prac i uruchomienie tężni. Ostatecznie ZZM zdecydował o przyłączeniu się do innego źródła prądu, do czasu aż Tauron nie wypełni zapisów umowy.
Najważniejsze prace zostały już wykonane, bo tężnia jest już napełniona i działa, choć nie w pełni swoich możliwości. W najbliższych dniach miasto przygotuje niezbędne dokumenty do nadzoru budowlanego, który musi wyrazić zgodę na udostępnienie tężni mieszkańcom.