fbpx
Kraków

Ciężki sprzęt na Błoniach. Będą naliczone kary

Niektórzy mieszkańcy Krakowa ze zdziwieniem patrzyli na imprezę jednej z partii walczącej o stołki w Sejmie, którą zorganizowano na krakowskich Błoniach. Jak się okazało, być może przyszli posłowie nie dopełnili wszelkich przewidzianych przez prawo formalności.

– Mieszkańcy zwracają się do mnie z pytaniami odnośnie warunków, na jakich realizowane  było spotkanie wyborcze na krakowskich Błoniach. Pomijając już fakt, że  organizator nie posprzątał po sobie pozostawionych śmieci, to wątpliwości krakowian  wzbudza fakt parkowania na terenie Błoń ciężkiego sprzętu, rozłożenie sceny i używanie fajerwerków w przestrzeni publicznej – opisuje krakowski radny Łukasz Maślona.

Do spotkania wyborczego miało dojść 27 sierpnia. Jak dowiadujemy się w krakowskim ratuszu, spotkanie zostano zgłoszone prawidłowo w Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego jako  zgromadzenie publiczne, zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy Prawo o zgromadzeniach organizator wydarzenia, oprócz zgłoszenia zgromadzenia, powinien był złożyć  do Wydziału Spraw Administracyjnych wniosek o udostępnienie przedmiotowego terenu pod  umieszczenie infrastruktury oraz na wjazd i postój pojazdów. Wniosek na udostępnienie Błoń krakowskich 27 sierpnia 2023 r. nie wpłynął  do Wydziału Spraw Administracyjnych, w związku z czym nie była zawierana umowa udostępnienia tego terenu – poinformował Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa.

Jak się okazuje, również Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie zarządzający Błoniami krakowskimi nie przekazywał tego terenu pod organizacje spotkania.

– Kontrola przeprowadzona 28 sierpnia Na Błoniach krakowskich w rejonie al. 3 Maja al. Marszałka Focha wykazała drobne śmieci, które zostały posprzątane przez wykonawce utrzymującego ten obszar w ramach bieżącego  utrzymania zieleni. Dodatkowo na podstawie otrzymanej dokumentacji fotograficznej oraz potwierdzenia w mediach społecznościowych faktu organizacji wydarzenia oraz parkowania samochodów na Błoniach krakowskich, ZZM wystąpił o naliczenie opłat za bezumowne zajęcie nieruchomości do Wydziału Spraw Administracyjnych, który obecnie rozpatruje te sprawę – podkreśla wiceprezydent.