Abp Marek Jędraszewski nie weźmie udziału w uroczystościach pogrzebowych ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, który zmarł 9 stycznia w szpitalu w Chrzanowie. Metropolita krakowski będzie w tym czasie na spotkaniu opłatkowym organizowanym przez krakowskie struktury „Solidarności”. Decyzja zaskakuje, choć można się było jej spodziewać, obserwując działania władz diecezji po śmierci księdza.
Kilka dni temu informowaliśmy, że na stronie diecezji oraz w komunikatach prasowych nie tylko zabrakło wzmianki o śmierci zasłużonego w działaniach społecznych, charytatywnych i opozycyjnych księdza Isakowicza-Zaleskiego. Szybko za to zniknął on z wykazu księży diecezji. To z pewnością pokłosie działań księdza, który nie tylko angażował się w pomoc słabszym i potrzebującym, ale również potrafił głośno wyrażać swoje zdanie i nagłaśniać nieprawidłowości w kościele oraz krytykować działania samego Jędraszewskiego.
Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski zmarł w wieku 67 po ciężkiej chorobie. Do końca zachowywał jednak kontakt z wiernymi i był aktywny m.in. na platformie X, gdzie obserwowało go ponad 88 tys. osób. Przede wszystkim był jednak księdzem diecezji krakowskiej, której zwierzchnikiem jest właśnie abp Jędraszewski. Brak jego osoby na pogrzebie tak zasłużonego księdza, jasno pokazuje zatem nastawienie kurii i może stawiać pod znakiem zapytania wartości, które powinny być głoszone przez kościół.
Uroczystości pogrzebowe ks. Isakowicza-Zaleskiego z uwagi na dużą liczbę osób, które będą chciały wziąć w nich udział, zaplanowano na dwa dni i rozpoczną się dziś. Msza pogrzebowa odbędzie się o godz. 12.00 w czwartek w kościele w Radwanowicach.
