Kraków podsumował 100 dni pomocy dla uchodźców, którzy uciekając przed wojną w Ukrainie, znaleźli schronienie w naszym mieście. Z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich wynika, że od początku wojny do Krakowa przybyło ponad 177 tys. osób. Obecnie pod Wawelem przebywa ok. 50 tys. uchodźców. Co udało się zrobić dla nich przez te 100 dni?
Miasto wylicza, że od początku konfliktu w Ukrainie, w Krakowie uruchomione zostały zbiórki pomocy dla uchodźców, ale też osób, które pozostały na Ukrainie w rejonie objętym wojną. W ramach pomocy humanitarnej udało się przekazać do ukraińskich miast w sumie 1000 ton darów, karetkę pogotowia czy 6 miejskich autobusów.
Kraków zaangażował się również w poszukiwanie miejsc tymczasowego zakwaterowania dla osób, które uciekały przed wojną. Część uchodźców trafiło do prywatnych domów i mieszkań, część znalazła schronienie w zbiorczych punktach noclegowych utworzonych przy wsparciu Krakowa. Dodatkowo udało się też zapewnić pomoc psychologiczną za sprawą Ośrodka Interwencji Kryzysowej przy ul. Radziwiłłowskiej 3, gdzie odbywały się specjalne spotkania pomocy psychologicznej.
Wsparciem psychologicznym oraz rzeczowym objęto też blisko 7 tys. dzieci uczęszczających do krakowskich szkół, oraz przedszkoli, dla ich rodziców wprowadzono darmową komunikację miejską, która miała ułatwić przemieszczanie się po mieście np. w poszukiwaniu pracy czy też załatwianiu spraw urzędowych, w tym również nadawania numerów PESEL.
Z raportu wynika również, że za pośrednictwem Grodzkiego Urzędu Pracy 2,4 tys. uchodźców znalazło zatrudnienie w Krakowie. Do GUP wpłynęło również 3 390 powiadomień o powierzeniu wykonywania pracy obywatelom Ukrainy, w szczególności w gastronomii, pracach prorządowych, produkcji, obsłudze magazynu.
Miasto otrzymało blisko 45 mln złotych wsparcia, w tym blisko 1,2 mln złotych jako dotację celową. Środki te zostały przeznaczone m.in. na pomoc psychologiczną, wypłatę świadczeń na zakwaterowanie i wyżywienie, zapewnienie opieki i schronienia oraz jednorazowe świadczenia w wysokości 300 złotych przysługujące osobom uciekającym przed wojną. Do miejskiej kasy wpłynęło również blisko 7 mln złotych z Ministerstwa Finansów na edukację dzieci z Ukrainy.
