– Dostaliśmy od Państwa ponad 600 pomysłów na to, co można zrobić z kłódkami na kładce o. Bernatka – poinformował w swoich mediach społecznościowych prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. To odpowiedź na apel miejskich służb, które przygotowują się do remontu balustrady kładki.
Miejskie służby kilka dni temu poinformowały, że balustrada kładki o. Bernatka wymaga napraw i modernizacji. Powodem są kłódki „zakochanych”, które nie dość, że mocno obciążają obecnie zastosowaną na balustradzie siatkę, to w dodatku często w przypadku nieudanej miłości, są zrywane siłą, co powoduje uszkadzanie siatki.
Remont jest przesądzony, ale miejskie służby nie chcą sprawić zakochanym przykrości i wystawiać ich miłości na próbę. Zdecydowały więc, że wszystkie obecnie wiszące na kładce kłódki zostaną zebrane i wykorzystane. I tu pojawiło się pytanie, w jaki sposób to zrobić?
Z pomocą przyszli mieszkańcy, którzy- jak poinformował prezydent Jacek Majchrowski, przesłali już ponad 600 propozycji w tej sprawie. Najczęściej pojawiały się pomysły poddania kłódek recyklingowi lub wystawieniu ich na aukcję w celach charytatywnych. Nie brakowało również pomysłów przetopienia kłódek i stworzenia z nich rzeźby miłosnej.
Ostateczna decyzja w sprawie nowego przeznaczenia dla kłódek z kładki o. Bernatka zapadnie we wrześniu, gdy ruszą prace remontowe przy montażu nowej balustrady.
